Encyklopedia Bionicle
Encyklopedia Bionicle
Nie podano opisu zmian
Linia 601: Linia 601:
   
 
Ok to jaki następny świat? - Kubix się ni może doczekać[[Użytkownik:Kubix2000|<big><b><font color="DarkGoldenrod"><font face="Monotype corsiva">Kubix</font></font></b></big>]][[User Talk:Kubix2000|<big><b><font color="Goldenrod"><font face="Monotype corsiva">2000</font></font></b></big>]] 16:25, paź 11, 2010 (UTC)
 
Ok to jaki następny świat? - Kubix się ni może doczekać[[Użytkownik:Kubix2000|<big><b><font color="DarkGoldenrod"><font face="Monotype corsiva">Kubix</font></font></b></big>]][[User Talk:Kubix2000|<big><b><font color="Goldenrod"><font face="Monotype corsiva">2000</font></font></b></big>]] 16:25, paź 11, 2010 (UTC)
  +
  +
Rozumiem... Kubix zapada wszystkich pod ziemię. Budzą się oni w świecie
  +
==A właściwie w miejscu znanym jako Kuchnia==
  +
xD [[Użytkownik:Kubix2000|<big><b><font color="DarkGoldenrod"><font face="Monotype corsiva">Kubix</font></font></b></big>]][[User Talk:Kubix2000|<big><b><font color="Goldenrod"><font face="Monotype corsiva">2000</font></font></b></big>]] 17:02, paź 11, 2010 (UTC)

Wersja z 17:02, 11 paź 2010

Forum: Index Bionicle Walka

Własne światy

Tutaj tworzymy własne światy i toczymy wojny. No to ja tworzę świat bestii z energii. I to jest CZYSTA ENERGIA i praktycznie ledwo da się je zabić, ale da się i nie powiem jak. Zamiast drzew rosną włócznie każda o innej mocy. Więcej o tym świecie napiszę przy innym poście. --Sekenuva czy inaczej Sakon 18:21, maj 25, 2010 (UTC)

Ja tworzę świat Gormiti i toczę wojnę z światem Seki.-User:Larkanni6

Akuumo wciąż pracuje nad GA4. Będzie można w niej stworzyć własnego Glata. ;-) Akuumo

Biofan tworzy świat papieru toaletowego(wciąż ma jego moc), w którym Seke to, za przeproszeniem, kupa(nie bierz tego do siebie), po czym owija go papierem toaletowym i wsadza do kibla w którym załatwiał się kot Biofana, który zwał się Wacek. Później tworzy wojowników papieru toaletowego, niezniszczalnych, posiadających poziom mocy wyższy niż władcy żywiołów, zamiast drzew rośnie broń dla wojowników i owija cały wszechśwait Seke papierem toaletowym i odrywa wojownikom Seke ręce, po czym leje ich tymi rękoma. Regeneruje się i rozwala Pas Oriona ze zwykłego wszechświata. Hardkorem jest mój kot!!!

Disholahk przelatując przez czasoprzestrzeń skrzywioną wybuchem Słonecznego Wybuchu pozdrawia Akuuma po czym stara się zmienić kierunek lotu do świata galaretek. A i przy oazji, nie ma niezniszczalnych wojowników. -Disholahkdyskusja

No dobra powiem jak: trzeba wyssać energię. Wystarczy tylko trochę osłabić, a stworki już giną z wielką eksplozją. A tak w ogóle Sekenuva wyłazi z kibla i wrzuca Gormifana do układu trawiennego stworka z mojego wszechświata. Co z tego wyjdzie później napiszę. a tak w ogóle Gormi, to trochę bardziej szczegółowo mów co robisz. Ja na przykład teraz wyciągam z ziemi włócznię o mocy ziemi (z mojego wszechświata) i robię rozróbę w świecie Gormitów. --Sekenuva czy inaczej Sakon 13:24, maj 27, 2010 (UTC)

-Już nie żyjesz.-mówię,po czym owijam sę rękę magmą i robię wszędzie totalne zadupie(to nie wulgaryzm).-User:Larkanni6

Biofan tworzy w swym wszechświecie drzewa i krzewy, naktórych rosła forsa i broń. Odrywa z jednego krzewu Miecz ognia i spala kalorie tym mieczem Hardkorem jest mój kot!!!

Darnok strworzył Świat w Wyprawie po kryształową czaszkę i kontynuuje swoje przygody.--DARNOK 2 13:59, maj 27, 2010 (UTC)

Biofan spala kalorie, jednocześnie dezintegrując skałę, walcząc z Nui-Jaga, zmieniając Rahkshi na plazmę i rozmawiając komórką z Tahu Nuva. Hardkorem jest mój kot!!!

Akuumo zakończył prace i teraz musi włamać się do siedziby LEGO, żeby pokazać im tę grę. Jako partnera wybiera sobie Michaela Scofielda. Użytkownik:Akuumo

Sekenuva wyrywa z korzeni włócznię wody, gasi palące się kalorie, które obiecują mu wierność za uratowanie życia. Seke zabiera je do swojego świata i zmienia wszystkich ze swojego świata w duchy. Nie można im nic zrobić.--Sekenuva czy inaczej Sakon 09:53, maj 28, 2010 (UTC)

Disholahk stwierdza, że kończy mu się napęd i zaczyna spadać do świata Halo (w części 2) i ląduje pod samym nosem Arbitra w misji Quarantine Zone. -Disholahkdyskusja

Akuumo przebiera się za dostawcę p[izzy i wchodzi do siedziby LEGO. Akuumo

Biofan zabiera kalorie i spala je doszczętnie. Późniejzbiera całą broń ze swych drzew, forsę z krzewów i prosi Seke o negocjacje dotyczące wojowników. Hardkorem jest mój kot!!!

Guurahk tworzy Irreę. Wielki świat pełen różnych ras. spora cześć społeczeństwa posiada zdolnosć używania magii. Najpotężniejszym magiem i wojownikiem jest Władca Żywiołów, która ma moc każdego z żywiołów. Świat jest nastawiony pokojowo. Guurahk zapada się pod ziemię i otacza się kokonem z budyniu (musi coś jeść), wdy, magnetyzmu i dezintegracji.

PS. Od teraz moją postacią będzie Damien - Władca Żywiołów--Guurahk 15:19, maj 29, 2010 (UTC)

Biofan zamienia swój świat na pokojowo nastawiony Hardkorem jest mój kot!!!

Disholahk kumpluje się z Arbitrem i Rtasem 'Vadumee i gra z nimi na Co-Op. -Disholahkdyskusja

Damien daje ofertę handlu światom Sekenuvy i Gormiti: 0,5 tony włóczni za potężny zwój magiczny i batalion magmonów (jaszczurów stworzonych z żywego ognia i lawy) olbrzymów (gigantycznych siłaczy a' la Pudzian) za Obscurio i ok. 30 jego wojowników--Guurahk 18:42, maj 30, 2010 (UTC)

Daxeen mówi,że za Obscurio i jego ludzi(których jest ok.300)wymaga mniej więcej 300 magmonów.Za włócznię da trzech ludzi lasu ,a za zwój może dać czterech ludzi światła.Umowa stoi?-User:Larkanni6

Seke przystaje na propozycję Dacosia. --Sekenuva czy inaczej Sakon 16:00, maj 31, 2010 (UTC)

Disholahk bierze Energy Sworda i rżnie Flood, i rżnie i rżnie i rżnie... oczywiście Arbiter robi to samo, a Rtas 'Vadumee strzala z Carbine'a. -Disholahkdyskusja

Damien uzbraja swoich elementarnych wojowników we włócznie ze świata Sekenuvy i powołuje ogromną armię. Do Daxeena Damien wysyła posłańców z listem, w którym powtarza, że prosił o jedynie trzydziestu ludzi, jednakże batalion to właśnie minimum 300 więc chce zabrać całą "ofertę" Daxeena (300 gormiti)--Guurahk 17:07, cze 4, 2010 (UTC)

Wielka trójka idzie dalej, po czym Arbiter i Disholahk wsiadają do gondoli. Rtas 'Vadumee zostaje, ale wysyła 4 elitów do drużyny. -Disholahkdyskusja

Potężny zwój magiczny okazuje się być przepisem na szarlotkę z gruszkami, a oto co w nim pisze: "Przyżądzić tak jak te z jabłkami, tylko jabłka zastąpić gruszkami. Krótki wiersz i marny, to przepis kulinarny." To się Sekenuvie nie spodobało. --Sekenuva czy inaczej Sakon 12:31, cze 8, 2010 (UTC)

Okazuje się, że przez roztargnienie Damien dał Sece zły przepis. Natychmiast odbiera przepis na szarlotkę (ja, mnie, moje, moje) i daje Sece zwój z zaklęciem "Inferno" które może spalić obszar o polu nawet 10 km2.--Guurahk 17:48, cze 8, 2010 (UTC)

Zjawia się jakiś żywiołak Energii z Heroes III. Gości go w swoim świecie, poznaje jego córkę, a około dwa miesiące później żeni się z nią. Chcąc jej czymś zaimponować, Seke bierze zwój od Damiena i recytuje zaklęcie. Kłopot w tym, że się pomyli przy słowach "moc ognia" i powiedział "mocz ognia". Rozpętuje się wielka burza energetyczna, która bardzo spodobała się Keanwie, tj. mojej żonie. --Sekenuva czy inaczej Sakon 10:17, cze 9, 2010 (UTC)

Akuumo po rozwaleniu drzwi windy C4 i wjechaniu na 5 piętro, porzez złapanie się ręką liny i ucięcie jej poniżej miejsca złapania skacze w kąt za palmę, żeby ukryć się przed kamerami i ochroniażami Szefa LEGO. (C4 i nóż miał w pizzy) The Champ Is Here!!!

Disholahk i Arbiter zwalczają Flood w gondoli. Kawałki ciał sypią się dookoła. -Disholahkdyskusja

Sekenuva ze swoją żoną tworzą nowe bestie, które atakują Dishola i Akuuma. --Sekenuva czy inaczej Sakon 11:40, cze 13, 2010 (UTC)

Disholahk i Arbiter niszczą bestie Energy Swordami. Potem wysiadają z gondoli i wchodzą do Biblioteki, by odszukać Indeks. -Disholahkdyskusja

Akuumo po podaniu ochroniarzom kawałków z usypiającą pizzą widzi biegnącą bestię. Wyjmuje on UZI i zastrzela bestię, po czym, wchodzi do gabinetu szefa LEGO. The Champ Is Here!!!

Biofan zabija żonę Seki po czym ratuje Akuuma niszcząc wszystkie bestie. Idzie do Guurahka i Daxeena i daje im propozycję handlu - ten im da zaklęcie na zniszczenie pola wielkości 10 hektarów(100000km2) które poda im dopiero gdy oni dadzą mu około 100 żołnierzy. Jednego ze swoich żołnierzy daje na eksperyment serum inteligencji i drugiego na serum prawdy i trzeciego na serum nieśmiertelności. Każdy eksperyment się powiódł. Swoje 3 serumy wystawia na licytacjęSece, Disholowi, Akuumowi, Daxeenowi i Guurahkowi Użytkownik:BionicleFan

Disholahk jest zajęty wojną i licytacje do niego nie docierają. Level się kończy i pokazuje się cutscenka bez Dishola, bo Dishol się wkitrał do gry. Arbiter załatwia Johnsona i Mirandę Keyes, po czym bierze Indeks i zostaje powstrzymany przez Tartarusa. Potem spada i zostaje złapany przez Gravemind. -Disholahkdyskusja

BIOFAN, TY SERYJNY MORDERCO!! Drze się Seke i spowrotem zmienia swoje bestyjki w czystą energię, chwyta włócznię o mocy pary wodnej i lawy, przekupuje Damiena, aby walczył po stronie Seki, potem wywoływuje inferno i wszczyna wojnę z Biofem.--Sekenuva czy inaczej Sakon 11:40, cze 15, 2010 (UTC)

W następnym poziomie, ,,Gravemind", Master Chief i Disholahk zostają przeteleportowani do Sali Rady na High Charity. Prorok Prawdy ucieka, a Disholahk bez żadnej broni i MC z iglakiem walczą z dwoma Strażnikami Honoru Brutali. Disholahk sprał Brutala na śmierć, a MC wbił drugiemu kolce z iglaka (uderzając, nie strzelając) w głowę. -Disholahkdyskusja

Darkon na pocieszenie Sekenuvy odpala Oiroke no jutsu [1] przez co wojna zostaje wstrzymana

Disholahk i MC zwalczają szeregowców, brutali i szakali którzy weszli po śmierci dwóch brutali. Oczywiście Disio i MC biorą czerwone karabiny plazmowe, Disholahk dwa (po jednym na każdą rękę) -Disholahkdyskusja

Darkon, co ty tu pokazujesz! A tak w ogóle Biofan nie miał powodu zabijać mojej żony, a moja żona jest wojowniczką i tylko upozorowała śmierć. Jak jeszcze raz ktoś spróbuje ją zabić zginie z jej ręki. --Sekenuva czy inaczej Sakon 16:16, cze 21, 2010 (UTC)

MC podłącza Cortanę do sieci High Charity. Ona otwiera drzwi, po czym Disio i MC wychodzą, walcząc z kosmitami. -Disholahkdyskusja

Żona Sekenuvy odchodzi od niego.

Hero Factory

Wszyscy przemieszczają się do Hero Factory. Tam Sekenuva załamany odejściem od żony podrywa Natalie Breez. --Sekenuva czy inaczej Sakon 11:02, sie 1, 2010 (UTC)

Przebywający tam Hero Pod, Kubix Cardan widział tą sytuację i ruszył w pogoń za Sekenuvą. Teridax w ubikacji

Akuumo wchodzi do głównej sali wieży jako: Ethan Spark. Broń: 2 miecze (takie jak Kopaki 2001) plazmowe (można je połączyć) i Karabin Plazmowy (kolor czarny). The Champ Is Here!!! 11:25, sie 1, 2010 (UTC)

Vox siłuje się na rękę z Vonem Cebulą Nebulą. Lord Vox 20:19, sie 1, 2010 (UTC)

Kubix Cardan chwyta za ramię Sekenuvą i wywala go na śmietnik a samego siebie wrzuca do gniazda os wyrzuca go z pojazdu na którym uciekał. Toczą walkę. Wygrywa Sekenuva lecz nie zabija Kubixa a zostawia go na ulicy. Godzinę później znajduje go Gang Von Cebuli Nebuli. Kubix2000

Nagle z Hero Podu wyskakuje Ethan i strzelając z karabinu, oślepia gagstę. Następnie aresztuje wszystkich gagsterów. The Champ Is Here!!! 10:06, sie 2, 2010 (UTC)

Kubix dziękuje Ethanowi za ratunek po czym daje mu tajemniczą kostkę. Następnie biegnie do Fabryki Cukierków Fabryki Bohaterów po swoją drużynę. Kubix2000:-)

Kubix, Ethan chyba rozwalił nie tych gangstarów, który Cię napadli. Za to Sekenuva woli dołączyć do drużyny Kubixa.--Sekenuva czy inaczej Sakon 15:05, sie 2, 2010 (UTC)

Von Trubka... ee... Von Nebula przegrywa z Voxim, a Voxi, jako iż Sekenuva jest zajęty, podrywa Natalie Breez. Lord Vox 15:08, sie 2, 2010 (UTC)

Seke już ulepszony wraca do Breez. Jak zobaczył, że idzie na obiad z Voxem, to skoczył z dachu fabryki bohaterów. Ratuje go Rachel Dodge. Zaimponowało jej to co Seke chciał zrobić. No to Seke ją podrywa tekstami: Cha, lala, ja takie rzeczy robię codziennie --'Sekenuva' czy inaczej Sakon

Kubix, Sekenuva i Drużyna Gamma 248 ruszają na misję zaatakowania zbuntowanego Hero Poda Korny Jedel. Kubix2000 17:25, sie 2, 2010 (UTC)

Vox mówi do Breez: Ja mogę skoczyć z dachu FB, z zamkniętymi oczami, zrobić 1000 salt w powietrzu, wylądować i się nie zabić! Natalie na to leci i idzie z Voxem na kolację do Vox-is-cool-Restaurant. Lord Vox 17:30, sie 2, 2010 (UTC)

Ethan mówi: Hmhmhmhh. Roboty, podrywające roboty. Nie ma to jak chora wyobraźnia. Po czym idzie podładować akumulatory. The Champ Is Here!!! 06:46, sie 3, 2010 (UTC)


Wojna na Bespinie

Sekenuva jest purpurowym Twi'lekaninem i walczy z... (wpiszczie siebie). --Sekenuva czy inaczej Sakon 14:17, sie 22, 2010 (UTC)

Hero Factory cd.

Tymczasem Akuumo, jako Evan Bourne (zmiana imienia Ethana Sparka) ściga przestępcę po Makuheri City. The Champ Is Here!!! 14:53, sie 22, 2010 (UTC)

Wkracza Daxeen jako:Shane McVourn-miedziany wojownik.Jego bronią jest działo na miedziane miniostrza oraz kusza z bagnetem strzelająca magmą.-User:Larkanni6

Evan jakoś sobie tego nie może wyobrazić, więc wciąż ściga przestępcę. The Champ Is Here!!! 06:19, sie 23, 2010 (UTC)

Shane mówi:pomogę ci! i próbuje strzelić.Coś się zacięło!-mówi miedziany wojownik patrząc na działo.Po chwili strzelił w ziemię i rozwalił połowę Makuhero.-User:Larkanni6

Vox w tym czasie mówi Rotorowi, że jego nazwa to w realu to cos, co jest między śmigłami, za co ten się wkurza i ściga Voxa. Zabawa w ganianego, he he he. Lord Vox 17:31, sie 24, 2010 (UTC)

Przestępca zaatakował Shan'a, wbijając mu miecz w tułów, po czym rzucił się na Evana. Jednak Bourne zrobił unik i podłożył przestępcy nogę. Następnie skuł przestępcę, który leżał na ziemii, zabrał go do więzienia, a Shane'a do Slai NaPRAW W fABRYCE. The Champ Is Here!!! 17:34, sie 24, 2010 (UTC)

Vox szybko zjadł banana, wyrzucił skórkę. Rotor się na niej poślizgnął i wpadł do studzienki kanalizacyjnej. Vox wyciągnął kartkę i odhaczył Vona Nebulę (pokonał go na rękę) i Rotora, po czym powiedział: Dwóch odpadło, zostało jeszcze pięciu. Lord Vox 17:44, sie 24, 2010 (UTC)

Burp,burp!-wydaje z siebie odgłosy Shane.-Zaraz...burp!,po czym zwymiotował co miał zwymiotować na Rotora.Rotor się wpienia i wzywa cały gang.Członkowie gangu maltretują Shane'a.-User:Larkanni6

Evan zmienia się z powrotem w Akuumo, a ten dzwoni po Johna Cenę i cały Team WWE. Razem rozwalają gang i leją ich stalowymi krzesłami. The Champ Is Here!!! 07:37, sie 25, 2010 (UTC)

Światło z nieba świeci wprost na Shane'a i rozbija całą zbroję,po czym wsysa ją do nieba.Shane staje się spowrotem Daxeenem,który ded-User:Larkanni6

Vox podchodzi do Meltdowna z lusterkiem. Gdy ten się w nie patrzy, mdleje ze strachu. Vox na kartce odhaczył Meltdowna i poszedł dalej. Lord Vox 14:00, sie 25, 2010 (UTC)

Ciemność

Gdzie ja jestem?-pyta się Daxeen.Patrzy-a wokół niego latają duchy.-User:Larkanni6

Jesteś tam gdzie nawet śmierć boi się mnie. - Odpowiedziała zakapturzona postać głosem Kubixa. - Nie zaprosiłem cię. Więc będziesz musiał zginąć. Ha ha ha. Kubix2000 10:28, sie 25, 2010 (UTC)

Akuumo podbieega do postaci i macha przed jej głową odwróconą ręką krzycząc:

YOU CAN'T SEE ME!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!! Po czym, rzeczywiście, nikt go nie widzi. The Champ Is Here!!! 10:42, sie 25, 2010 (UTC)

Aaaaaaaaaaaah!-drze się Daxeen.-Wcięło mi oczy!!!!!!!!!.-User:Larkanni6

Disholahk w zbroi Komiksowego Arbitra rozgląda się dookoła, po czym odpala niewidzialność. Nawet bez niewidzialności i tak jest praktycznie niewidzialny. -Disholahkdyskusja

Vox znalazł w ciemności Vapoura i wetknął mu w jego usta bombę, która rozwaliła go na kawałki. Voxi na kartce odhaczył Vapoura i poszedł szukać Thundera. Lord Vox 08:50, sie 27, 2010 (UTC)

Nagle wszystkich odrzuca od środka a wszyscy słyszą głos Kubixa: (...)You can not destroy me! I am NOTHING!!!!(...). Nagle Disholahk traci niewidzialność a Daxeen odzyskuje oczy. Kubix go pyta: Czy przyłączysz się do mnie? Kubix2000 10:45, sie 28, 2010 (UTC)

Vox znalazł Thundera, poodklejał mu wszystkie naklejki, a na koniec rozłożył go na części. Następnie odhaczył na kartce Thundera i poszedł szukać XPlode'a. Lord Vox 10:47, sie 28, 2010 (UTC)

Hmm...zastanówmy się...


Pięćset lat później

No nie wiem...Dobra.-User:Larkanni6

Pięćset lat później wszyscy cofają się w czasie o pięćset lat. A Vox przyczepił XPlode'owi jabłko do kolców, które wybuchły razem z właścicielem. Potem Vox pokonuje Corrodera w szachach (jak można grać z takimi pazurami), odhacza XPlode'a i Corrodera na kartce i zdumą oznajmia: Pokonałem wszystkich złoczyńców HF bez użycia broni! Fuck Yeah! Lord Vox 11:48, sie 28, 2010 (UTC)


Nagle w ciemność wkorczyli terroryści , którzy pojmali wszystkich i już mieli im poderżnąć gardła, gdy nagle przez ścianę wpadł Akuumo z zawieszonym karabinem i nicyzm John Cena w "The Marine" rozwalił terrorystów. Potem opłukał twarz, zabrał piłę mechaniczną i ruszył trofić Nexus. Aby potem ich zabić. The Champ Is Here!!! 12:17, wrz 19, 2010 (UTC)


Sanso(teraz to on jest moim bohaterem) bierze piaski czasu i cofa się w czasie do starożytnej Persji.-User:Larkanni6

Akuumo aktualnie idzie przez pustynię poszukując Darrena Younga. Możecie pisać, co było dalej. The Champ Is Here!!! 12:30, wrz 19, 2010 (UTC)

Vox siada sobie na fotelu, czyta komiks z Bobą Fettem i popija drinka z parasoleczką. Potem mówi do Larkanniego: Ile razy jeszcze będziesz zmieniał postać? Lord Vox 13:53, wrz 19, 2010 (UTC)

Toa Drago biegnie przez pustynię lecąc na wielkiego potwora i krzyczy-"this is spartaaa!!!"-i odcina mu łeb-Power Dragon

Ivest idzie przez pustynie i słucha muzyki. Spotyka Power Dragona. Power Dragon się pyta:

-Dasz mi posłuchac?

Ivest nic nie słyszał, bo muzyka była za głośna.

-Dasz mi posłuchac?!

-DASZ MI POSŁUCHAC?

I zaraz Power Dragona tak ryknął, że teleportował Ivesta do świata Harry'ego Pottera!

"Kurczę", pomyślał Ivest. Wtem Toa Lodu spotkał LORDA VOLDEMORTA!

-Cześc, Voldi!-rzekł Toa.

Voldek się wkurzył i popsikał Ivesta dezodorantem! Przyszedł Dumbledore i teleportował Ivesta do Sanso - Takanuva, siódmy Toa

Akuumo zastawia na pustyni pułapkę, po czym dalej tropi Younga. The Champ Is Here!!! 17:46, wrz 19, 2010 (UTC)

-To teraz masz przerąbane,typie!!!!!!!!-drze się Sanso w twarz Ivestowi i spycha go z Mont Everestu.-User:Larkanni6

Bio-Fan powraca do reszty gostków i od razu rzuca Sanso tekst "Siema Eniu! Co tam pierdzisz?" Użytkownik:BionicleFan

a weście się uciszcie -i zderza Sanso i Ivesta głowami-Power Dragon

Banderwil idzie przez pustynię, wcinając dżem truskawkowy. Wędrujący po Pustyniach

Vox skończył czytać komiks z Bobikiem i wziął do ręki gazetę "Najświeższe wiadomości, w mordę jeża!" i przeczytał na głos nagłówek: Wiadomość z ostatniej chwili - Bronisław Komorowski został prezydentem Polski, po czym myśli: Naprawdę najświeższe wiadomości... I nagle widzi ludzi uciekających z wrzaskiem. No cóż, pewnie wyborów nie oglądali, po czym wziął do ręki kolejny komiks z Bobą Fettem i czytał go, popijając drinkiem z parasoleczką. Lord Vox 17:49, wrz 20, 2010 (UTC)

te Bandzio daj gryza jestem głodny-Power Dragon

ROOOOOOOOOOOOAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAR!!!!!!!!!!!!! TO MÓJ DŻEM! - ryczy Banderwil i dochodzi do ostrej walki, podczas której Toa Drago wyjada dżem. Wędrujący po Pustyniach

-Cześc, Tereska...Co u ciebie? Mowi Ivest, bo Power Dragon nieźle go walnął - Takanuva, siódmy Toa

rarrrrrrrrrrr! spadaj nie dostałem dzisiaj śniadania a woliisz nie wiedzieć co to znaczy "głodny smok"-Power Dragon

Mam jeszcze trochę w zapasie... Chcesz? Masz jeden kilogramowy słoik. - mówi Banderwil. Nagle razem z Toa Drago zostaje teleportowany do mieszkania Voxa. Komorowski został prezydentem - mówi Vox do Banderwila, a Banderwil wpada w panikę. Wędrujący po Pustyniach

aaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!(ja jestem smokiem banek)-Power Dragon

Sanso budzi się i wali gumową maczugą w łeb Power Dragona.-User:Larkanni6

Banderwil, widząc to, rzuca się na Sanso i urywa mu niepotrzebną trzecią nogę. Wędrujący [[Dyskusja użytkownika:Banderwil|po Pustyniach


o żesz ty mały (przerwa na reklamy)-i wubuhca wojna na gumowe maczugi-Power Dragon

Ivest dochodzi do siebie i aby uniknąc kontuzji gumowymi maczugami, wypija Red Bulla i odlatuje, krzycząc:

-Red Bull doda ci skrzydeł! - Takanuva, siódmy Toa

Widząc, że Sanso nie zareagował, Bio-fan owija go podczas snu papierem toaletowym. Pod koniec skleja papier tak, by Sanso nie mógł się uwolnić, a potem nakleja na drzewach ulotki z napisem "Wybory na przewodniczącego tego (wymoderowano treści wulgaryzmów) wszechświata. Ten kto wygra stani do solówy z Bronisławem Komorowskim, a przed walką dostanie w łeb papierem toaletowym. Użytkownik:BionicleFan

Banderwil ma dość. Idzie na pustynie, gdzie zamienia się z Mrocznym Bohaterem (czyli ja jestem teraz MB) i idzie wspiąć się na Empire State Building. MB idzie dalej przez pustynię, aż trafia na oazę. Wędrujący po Pustyniach 

PD startuje w wyborach na PT*W-Power Dragon

Ivest przylatuje i Vox mówi mu:

-Bronisław Komorowski został prezydemtem Polski.

-Fajnie! Głosowałem na niego!

Po czym Ivest zagłosował na Power Dragona w wyborach. - Takanuva, siódmy Toa

MB spotyka w oazie dziwne istoty, które mu mówią, że Komorowski został prezydentem Polski, a MB zabija je i z trudem przyjmuje fakt, że Bronisław Maria Komorowski został prezydentem... (dwa dni później) Bronisław śpi w swoim pokoju, nagle zostaje przeteleportowany jakiejś jaskini. Komorowski nagle słyszy przerażający dźwięk, jak cięcie drewna w tartaku... Wędrujący po Pustyniach

PD rzuca się na Ivesta z krzykiem "raaarrr Komorowski to świnia" i znów wali go w łeb-Power Dragon

Bio-fan czeka, aż więcej osób zgłosi się do konkursu. Dopisuje na kartkach

"Zwycięzca nie dostaje żadnej władzy w tym j(wymoderowano wulgaryzmy)m wszzechświecie, a Bio-fan i tak decyduje o tym, kto zwycięża. Użytkownik:BionicleFan

Komorowski ucieka w głąb jaskini. Nagle odezwał się jakiś głos:

- Kim jesteś?

- Jam Bronisław Maria Komorowski, nowy prezydent Polski!

- Komorowski, tak? Zginiesz marnie!

Z mroku wyłonił się Iskrzący Faraon, który przebił głowę Komorowskiego swoimi Szponami. Z miejsc wbicia Szponów zaczęła tryskać krew, a martwy Komorowski padł na ziemię.

- Nareszcie! Polska nie ma prezydenta, więc będą wybory! Człowieki zbiorą się przy urnach wyborczych, a ja je wszystkie powybijam! AHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!! - złowieszczy śmiech Iskrzącego Faraona wypełnił całą grotę. Wędrujący po Pustyniach

Ivest ożywia Komorowskiego, zabija Iskrzącego Faraona, daje prezydentowi Red Bulla, a Bronek odlatuje.

-Jak to dobrze miec przy sobie Red Bulla-powiedział Ivest. Potem Ivest zrobił tak, że Komorowski nie mógł się nigdzie teleportowac, potem Toa odleciał i zawiadomił CIA(Centrum Inspektorów Adama), a CIA zabiera Power Dragona i Banderwila do obozu koncentracyjnego Aushwitz-Birkenau. - Takanuva, siódmy Toa

Akuumo dorwał Younga na zlocie fanów Mody na sukces. Rozwalił piłą mechaniczną wielki telebin, na którem leciał 10000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000000 odcinek serialu i zrobił siekę w stylu GTA.

Potem przybył do obozu k koncentracyjnego i zrobił siękę w stylu God of war (na niemcach oczywiście). The Champ Is Here!!! 13:13, wrz 22, 2010 (UTC)

Banderwil dorwał Ivesta i go zmiażdżył, rycząc:

- To za ten obóz sportowy, na którym mnie nie szanowali!!!

Tymczasem w grocie IF coś się dzieje... Iskrzący Faraon wstał nagle z martwych.

- Miałeś zabić Komorowskiego i Banderwila, a tymczasem zabito ciebie! - jakaś Wielka Istota denerwowała się na IF

- I zabiję ich, lesz najpierw was, Wielkie Istoty! - IF wymordował wszystkich WI - Teraz czas na Banderwila... Wędrujący po Pustyniach

Sanso robi cyklon i wkłada w jego oko kamień absorbacji,by ten wyssał moc papieru toaletowego z BioFana, jednak coś idzie nie tak i od tąd BioFan może jedynie tworzyć puste rolki od papieru toaletowego.-User:Larkanni6

potem wszedł Ajson z wehikułem czasu i zapytał się wszystkich czy przenieść się na Spherus Magna W czasy PM (pokonania terridaxa.Ajson

Ivest ożywa i mówi: "Miło było, ale musze leciec-i teleportował siebie i Bronka do świata Harry'ego Pottera - Takanuva, siódmy Toa

te iskierka zapomniałeś o jednej wielkiej istocie...o mnie -i wtedy skura PD stała się biało-srebrna skrzydła porosły w niekturych miejscach anielskimi piurami a włucznia stała się mieczem i jednym ruhem zabił IF-Power Dragon

- Hahaha! Kihkihkih! Co za cwel. - powiedział Banderwil, widząc śmierć IF. Lecz nagle IF podniósł się ostatkiem sił i zarżnął Banderwila Wędrujący po Pustyniach  

PD widząc to przeciął IF łeb-Power Dragon

- Przyjacielu... - Banderwil zwrócił się do PD. Banderwil jeszcze żył, jednak czuł, jak życie go opuszcza - Przyjacielu... W spadku zostawiam Ci cały dżem należący do mnie... Znajduje się - Banderwil wyszeptał PD lokalizację składowisk dżemu, po czym umarł. Wędrujący po Pustyniach  

ty to twoja wina ty(przerwa na reklamy)!!!!!!!-zwrucił się do resztek IF-teraz twoje nędzne ciało będzie gnić w wymiaże ciena -i otwożył portal do WC-Power Dragon

PD klęknoł przed ciałem banderwila i wbił swój miecz w ciało Banderwila wielki promień wypełnił jaskinię po czym bandek ożył-Power Dragon

Bio-fan wybiera na PT*W Sanso, po czym teleportuje go do miejsca, w którym jest Bronek Komoro uzbrojony po zęby. Zaczynają się ze sobą lać. To ja jestem hardkorem

PD bieże krzesełko i popkorn i ogląda walkę-dejesz Sanso-Power Dragon

Banderwil siada obok PD i je dżem, od czasu do czasu częstując nim PD.

- Dobry dżem - mówi PD

- Nom, sam go zrobiłem - odpowiada Bandek

- Ale to jest napisane "Wyprodukowano przez Biedronka sp. z o.o."

- A, to nie ten... Zaraz... Jest. - Banderwil wyciąga własnej roboty dżem z truskawek. PD próbuje dżemu Banderwila

- Ale to zajeb... to jest zajedwabiste! - nagle Bronek wytrąca PD dżem z rąk, a dżem się rozbija

- TY (cenzura)!!! Robiłem ten dżem przez kilka miesięcy! - ryknął Banderwil i przeszedł po Bronku, który się spłaszczył, ale nadal walczył z Sanso

- Szkoda, a taki dobry dżem... - mówi ze smutkiem PD Wędrujący po Pustyniach  

ty!!!!!!!!(ile jeszcze tych przerw na reklamy?!)-z oczu PD zaczeła ulawuwać nienawiść rzuca się na Bronka i rozrywa go na strzępy-Power Dragon

- Za zwykły dżem rozerwać na strzępy? Mama chyba nie uczyła, że można co najwyżej spłaszczyć za takie coś... - Banderwil skleja "Kropelką" Bronka, ale Bronek wyszedł jakiś koślawy - A nie ważne. Chodź PD, idziemy do mojej skrytki na dżem. - powiedział Bandek i przypadkowo znowu spłaszczył Bronka. Wędrujący po Pustyniach  

PD zaczyna robić chleb i razem z Bandkiem zakłada firmę kanapkową-Power Dragon

Bandek przyniósł kilka słoików z dżemem. Otworzył jeden, ale okazało się, że w tym słoiku był zamknięty portal do innego świata. Portal przeniósł PD i Bandka do...

Sanso wykrzywił twarz i rzekł:

-Myślicie,że możecie tak po prostu tu przyjść i mnie przyćmić?

Po tych słowach usiadł na kamieniu i zaczął obserwować latające ptaki z kwadratowymi łbami i sedesami zamiast nóg.-User:Larkanni6

- Hej, ty tez idziesz z nami! - powiedział Banderwil i wciągnął Sanso do portalu. Po drugiej stronie portalu czekał:

Alternatywny Świat Truskawkowego Dżemu

- Co się kurcze stało? Jestem w niebie? - Bandek rozszerzył oczy tak, że zajęły mu ponad połowę twarzy.

- Nie, chyba raczej w piekle... - powiedział Sanso.

- Nie jesteście ani w niebie, ani w piekle, no chyba że lubicie dżem, to jesteście w niebie, a jeśli jesteście na niego uczuleni to w piekle... - powiedziała jakaś dziwna istota, po czym znikła.

- Dżem?! Hura! - wykrzyknął Bandek i zaczął biegać w kółko jak opętany. Wędrujący po Pustyniach  

kiedy PD zobaczył że wszystko jest z dżemu łuski mu stanęły dęba i zaczął zjadać wszystko na swojej drodze-Power Dragon

Ivest skleja Bronka i je dżem.

-Dobry dżem-rzecze Toa - Takanuva, siódmy Toa

-Uwaga!Mam kamień teleportacyjny i nie zawaham się go użyć!-zaczął się drzeć Toa powietrza,po czym wcisnął w jaskrawo czerwone podłoże wykonane z dżemu kamień,wyjął miniaturową książeczkę z narysowanym portalem na okładce i zaczął wyciągać z książki długi sznur,wykonany z błękitnych gwiazdek,po czym mówił jakąś niezrozumiałą rzecz,a sznur z gwiazdek po malutku zamieniał się żółty portal.-User:Larkanni6

Ale w szale pożerania Banderwil zjadł portal i książkę. Wędrujący po Pustyniach  

-Taki dobry kamień,a tak zmarnowany...-User:Larkanni6

- Oops... Sory za ten portal... Oh... Jakoś mi tak... błogo... - nagle Banderwil padł nieprzytomny na ziemię z truskawkowego dżemu. Zaczął się przemieniać w... O NIE!!! W JEGO TEŚCIOWĄ!!!

- AAAAAAAAAA!!! BANDERWIL ZMIENIŁ SIĘ W SWOJĄ TEŚCIOWĄ!!! UCIEKAĆ!!! - krzyknęli wszyscy. Wędrujący po Pustyniach  

Bio-fan wyżera cały dżem z tego wszechświata, po czym kradnie Bandkowi cały jego dżem, a on w euforii tego nie zauważa. Później wyjmuje z wnętrzności każdego dżem który oni zżarli i sam go żre Użytkownik:BionicleFan

Akuumo zać wcale nie odczuwa zmiany nagłówka. Wciąż stoi w miejscu obozu. Nagle odwraca się, i widzi wieżę, której tuy nie było. O dziwo, wspinają się na niej rycerze. Akuumo ma ochotę też to zrobić, ale widząc jak jest wysoko (ma lęk wysokości) i ilu rycerzy spada, postanawia pojechać windą. Włazi do środka, wchodzi do winy, a jako, że jest tam 56666664453 pięter, używa swoich parkourowych zdolności w dostaje się najwyższego guzika, po czym wciska go językiem. Winda rusza, a Akuumo naoliwia piłę mechaniczną. The Champ Is Here!!! 16:53, wrz 27, 2010 (UTC)

PD zjada Bio-fana a razem z nim cały dżem a potem wypluwa bio-fana-Power Dragon

Sanso drze się w niebogłosy,bo wciąga go ruchomy dżem zamiast ziemi.-User:Larkanni6

Banderwil (jako teściowa) odbeknął i odmienił się w normalnego Bandka. Widzi, jak ruchomy dżem wciąga Sanso, więc używa swoich nowych mocy (dostał bonusa po beknięciu) i wyciąga Sanso, a następnie utwardza podłoże z dżemu. Bandek bierze PD i wyciska z niego cały dżem, aby dla wszystkich starczyło. Znów używa swojego nowego Żywiołu Dżemu i podwaja ilość dżemu. Wędrujący po Pustyniach  

Disholahk stwierdził, że ma ważniejsze rzeczy do robienia, przywołał kompa, odpalił go i zaczął grać w Obliviona swoim Mrocznym Elfem w przywołanej zbroi Mitycznego Świtu na 7 levelu i zaczął robić questy dla Mrocznego Bractwa. -Disholahkdyskusja

Sanso wkłada do napędu komputera dżem.-User:Larkanni6

Bio-fan zaczyna tworzyć rzeźby z każdej sztuki dżemu, jaką zobaczy. Użytkownik:BionicleFan

Ej, ludziki, to jest forum o nazwie Walka. Żeby walka była, musi być dobry, ciekawy wszechświAT, wszechświat Star Wars się wszystkim znudził, więc ;)...


The Lord of The Rings (clean Version)

Narada u Elronda

Elrond: Zanim omówimy temat, który mamy do omówienia, wymyślcie mowę relaksacyjną.

Sekenuva: Żył sobie kiedyś przystojniaczek, a on rozkochiwał w sobie cały świat...

Elrond: Dobra, dobra, jesteśmy zrelaksowani. Omówmy teraz sprawę pierścienia. --Sekenuva czy inaczej Sakon 16:16, wrz 28, 2010 (UTC)

Do pokoju, gdzie prowadzona była narada wparował Banderwil. Wziął Sekenuvę i rąbnął nim o ścianę.

- To za to, żeś zmienił świat! Tam było tyle dżemu... Buhu... - Banderwil zaczął płakać Wędrujący po Pustyniach  

- Czas się teleportować do piekła dla Banderwila - mówi Bio-fan i teleportuje wszystkich(Sanso, Seke i Guurahka i całą resztę) do wszechświata Antu-Dźemu.

Wszechświat Anty-Dżemu

- Zrobiłem to, by cię wkurzyć, wiesz Bandek? Użytkownik:BionicleFan

- GROAR!!! TERAZ CIĘ ZNISZCZĘ!!! - niespodziewanie Bandek uwolnił Żywioł Piekła, zniszczył Bio Fana, a potem za pomocą Żywiołu Dżemu przywołał swoją spiżarnię z dżemami. Wędrujący po Pustyniach

-Akuumo pojawia się w tym świecie (wziął urlop od Nexusa, ale nei na zawsze). Dostrzega ciemny kształt na choryzoncie. Po użyciu lornetki widzi, że CZEKOLODOWE MIŚKI ATKUJĄ!!!!!!!! MUSIMY SIĘ BRONIĆ!!!!!!!!!!!!!! ATAK!!!!!!!!!!! The Champ Is Here!!! 17:53, wrz 28, 2010 (UTC)

Bio-fan składa się z kawałków, które go tworzyły

- Spoko, już niech ci będzie, to też nas ochroni przed miśkami. Tylko nie zeżryj, bo miśki nas dopadną.- po tych słowach tworzy dżemową osłonę na 5 m grubości, i aby ją ochronić przed zębami i żołądkiem Banderwila, okrywa to też 5 metrową warstwą galaretki agrestowej Użytkownik:BionicleFan

- Galaretka... Mmmm... Zaraz po dżemie najlepsza... - Banderwil zjada osłonę z galaretki i dżemu, po czym widząc miśki, ryknął - Czekolada! Zaraz po dżemie i galaretce najlepsza! - i Bandek zaczął pożerać masowo czekoladowe miśki, aż w końcu nie zostało żadnego. Wędrujący po Pustyniach

-A o co chodzi?-mówi Sanso.-User:Larkanni6

- O GÓW... To jest, o ten porąbany wszechświat... Czy ktoś mógłby nas przenieść?! - nagle pojawił się Mech-Hand i swoim psychopatycznym śmiechem przeniósł wszystkich do...

Era Mezozoiczna!!!

- Yyyy... mleko? - Mech-Hand znowu się zaśmiał i zniknął, zostawiając wszystkich na pastwę ogromnego T-Rexa. Wędrujący po Pustyniach

\Bandek, nie wygłupiaj się, a ty MechHandzie, sp... no ten... tego, no... wypad bo będzie źle. Delikatnie mówiąc, po czym obrzuca T-Rexa rolkami po papierze TOAletowym własnego pomysłu nazwanym "Papier Toaletowy Własnego Pomysłu" I prosi Bandka, by ten wepchnął mocą dżemu (którą nabył we wszechświecie Anty-Dżemu) w T-Rexa tyle dżemu, by ten pękł. Później teleportuje wszystkich do świata wody "Żywiec Zdrój" Użytkownik:BionicleFan

Żywiec Zdrój

Jesteśmy w wodzie. Co robimy? Chwilę, mam pewien pomysł! - mówi Bio-fan i przynosi wodoodporne kamery - nakręcimy jak każdy bije się z każdym w wodzie. Zarosimy postaci, których nienawidzimy. Użytkownik:BionicleFan

Hej, patrzcie! To rekin z Morza Wody Cytrynowej! - krzyknął Bandek i zaczął go nap... To jest, zrobił mu napadowe bóle głowy. Po chwili zleciało się więcej takich rekinów, więc Bandek wyjął wszystkich z wody i zamienił wodę w galaretkę, za pomocą Żywiołu Galaretki, który zdobył po zjedzeniu osłony z agrestowej galaretki w Wszechświecie Anty-Dżemu. Wędrujący po Pustyniach

Disholahka komputer... -Disholahkdyskusja

Ivest nie lubi wody Żywiec-Zdrój, więc teleportował wszystkich do świata....

Świat Harry Potter

Jesteśmy w Hogwarcie, szkole magii i czarodziejstwa, co robimy? - Takanuva, siódmy Toa

Roz(...)dzielamy szkołę, uczniów, dyrektora i zwiewamy do...

Worms Forts

Drużyna nr 1: Guurakh i Sekenuva. Drużyna nr 2: Banderwil, Takanuva i reszta. Sekenuva rzucił granatem w Banderwila. Odjęło mu parę punktów. --Sekenuva czy inaczej Sakon 13:20, wrz 29, 2010 (UTC)

Niech ten akapit trochę potrwa. Akuumo dołącza do Seki i Gurcia. A jak im to nie pasi, wyjmuje kałacha i ich zabija. The Champ Is Here!!! 13:23, wrz 29, 2010 (UTC)

Ok, Akuumo ostatni. Ale nie napisałeś co robisz z przeciwnikami! Ja buduję wieżę, zdobywam pozycję kluczową i strzelam z wyrzutni kasetowej na twierdzę wrogów. --Sekenuva czy inaczej Sakon 13:47, wrz 29, 2010 (UTC)

Ivest wyjmuje laptopa, bo nigdy nie grał w Worms, i gra w Heroes 3. Game Over! (Cenzura)-wrzeszczy Ivest, i z wściekłości nastawia bombę atomową! Mamy 3 sekundy na ucieczkę! - Jestem Hardkorem

A Banderwil ma wszystko w d*pie! Idzie ponapieprzać przeciwników ze swoich ogromnych pięści, nie zważając na cały czas odejmowane mu punkty za swoje obrażenia. Bandek ma punkty na minusie, ale nadal napier*ala przeciwników. W końcu miał tyle punktów na minusie, że się Wormsy zawiesiły.

- I co teraz, korniszonie, któryś nas tu przeniósł?! - zapytał się Banderwil Sekenuvę. Wędrujący po Pustyniach

Seke niezrażony niczym nawala w Banderwila z balisty. --Sekenuva czy inaczej Sakon 14:35, wrz 29, 2010 (UTC)

Akuumo podbiega do Iveasta, wyjmuje maczugę i krzyczy: Laptop to mój gimmick! Tylko ja mogę to robić! Po czym wali w Ivesta maczugą. Potem wchodzi na wzgórze i ustawia Działko z Worms 4. The Champ Is Here!!! 14:49, wrz 29, 2010 (UTC)

Sanso,nie zwlekając dłużej,wziął do ręki miotacz chomików i zaczął ciskać w Seke i odjął mu 30% życia.-User:Larkanni6

BUM! Za późno. Bomba atomowa wybuchła. No i co? Mój laptop mi odleciał, a z wściekłości stworzyłem armię kotów, która szuka laptopa. Wszyscy umarli, ale Ivest nie, więc Toa lodu ożywił resztę. Ale zachorowaliśmy na chorobę promieniową(czy jakoś tak) i Ivest teleportował wszystkich do szpitala. - Jestem Hardkorem

Szpital

-Muszą mi państwo zapłacic-rzecze pielęgniarka.

-No przecież dałem ci kasę!

-To nie są pieniądze.

-TO SĄ WIDGETY! PIENIĄDZE!

-E...państwo z zagranicy, prawda?

Ivest tak się wściekł, że w szpitalu rozpoczęła się masakra. Wszyscy przyłączyli się do walki. - Jestem Hardkorem

Disholahk ze smutkiem patrzy na BSoD na swoim kompie. -Disholahkdyskusja

-Nie podoba mi się tutaj.-rzekł Sanso,po czym steleportował wszystkich na moczary.-User:Larkanni6

Moczary

-Dobra,przyczepcie się tymi sznurkami do tych węży.Obrzydliwy rejs czas zacząć!-krzyknął Sanso.-User:Larkanni6

Armia kotów Ivesta znalazła laptop! Ich właściciel umili sobie dzięki temu obrzydliwy rejs - Jestem Hardkorem

PD przyczepia się węża 3x więkrzego od siebie -Power Dragon

Ech... Kiedyś... Zanim się tu Power Dragon, Larkanni i reszta zarejestrowali byli tu legendarni u żytkownicy. Oni uczynili Tą Walkę walką. Dzisiaj już niema fabuły, niema walki, niema śmiechu! Odchodzę z wiki. Jak mnie na gadu przekonacie, to wrócę. --Sekenuva czy inaczej Sakon 13:17, wrz 30, 2010 (UTC)

Masz problem?To że założyłeś walkę(jak tak o mnie gadasz,to po co mam TO pisać z dużej litery?),nie znaczy,że możesz nam roskazywać pisać,co chcesz.Wypisuję się.-User:Larkanni6

Bio-fan wyjeżdża swoim Lamborghini Murcielago na moczary, po czym zakłada na niego miotacze strzelające wszystkimi żywiołami i zatrzymuje Sanso.

P.S. To mój ostatni wpis A nie, bo ja jestem hardkorem w tym mieście!

Nuuuda. Moczary to zero walki. Przenosimy się do...

Prince of Persia

Ivest krzyczy: Jestem Hardkorem

Jakoże jesteśmy w świecie Prince of Persia, Banderwil zmienia się w Wojownika. Wędrujący po Pustyniach

Sanso założył turban,wykombinował sejmitar,a w tle muza"Lizura vira sjao nazpaaaaaaaaaa!".-Larkanni6

Bio-fan wraca na Walkę, po czym swym mieczem ciacha... tego, no... głównego bohatera Prince of Persia. (nie olądałem ani nie grałem w Prince of Persia) Mówię, że to ja jestem hardkorem

Disholahk przejęty smutkiem patrzy bez nadziei na swój nieżywy komputer. -Disholahkdyskusja

-Spoczywaj w spokoju, komputerze Disholaka-rzecze Ivest po czym cała grupa idzie szukac piasków czasu. Na jakiejś tam wieży stoi Darth Vader ze sztyletem, krzycząc:

-Mam sztylet czasu! Buhahahahaha<demoniczny śmiech>. Trzeba powstrzymac Vadera inaczej Vader zdobędzie piaski czasu i sprawi, że Lego Prince of Persia się skończy! - Bio-Fan, ile razy mam ci powtarzac: to ja jestem hardkorem!

- A ja daję kamienia, lubię placki i mówię że Paweł Rządzi!!!! ! - powiedział Bio-fan po czym zabija Vadera wykopując kompa Disholahka z grobu i rzycając nim w Vadera, po czym obrzuca go papierem toaletowym i mieszanką złożoną z jaj, dżemu, galaretki, czekolady i wszystkiego, co uwielbia jeść Bandek - Mam plan!!! Bandek!!! Masz zjeść to, czym został obrzucony Vader łącznie z nim!!! Lubisz smak Vadera, nie? - "oby" myśli Bio-fan. Użytkownik:BionicleFan

-Nie wygląda to apetycznie-rzekł Banderwil, patrząc na jeszcze ruchomego Vadera. Ivest się wkurzył i wcisnął Vadera do ust Bandka.

-Eee...czy Vader nie miał przy sobie sztyletu czasu?

Bandek zaczął wymiotowac piaskiem. Wypluł sztylet i dalej wymiotował. Wszyscy muszą uciec ze świątyni, nim ją pochłoną bezkresne piaski... - Użytkownik:Takanuva737

No nie! Pokonałem złoczyńców HF, a teraz doszli nowi ;( Ale są tacy badziewni, że nie będę sobie nimi głowy zawracał. Lord Vox 13:27, paź 4, 2010 (UTC)

Wojownik (czyli ja ^^) rozpierda... rozwala świątynię, a piaski czasu go pochłonęły...

Nadal PoP, tylko że 2 lata później

A Wojownika jak nie było, tak nie ma Wędrujący po Pustyniach

Hej, a może zmienimy świat? Ja już nie mam pomysłów - Jestem Hardkorem

Disholahk krztusi się patrząc na komputer, po czym krzyczy: FFFFFFUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU- Disholahkdyskusja

PD dobra dosyć tego- i teleportuje wszystkich do...

Air Rifals

PD staje się szary i mniejszy tak aby zmieścić się do M-Gera a skszydła PD wyglądoją jak te Kopaki-Power Dragon

Disholahk wkłada na siebie swoją zbroję Złotego Zakonu, a jako broń bierze gitarę Dark Beast. Disholahkdyskusja

Ivest bierze gitare i razem z Disiem grają "Bo ja tańczyc chcę". A może by tak skoczyc do świata

Ludzi

Uwaga! Musimy się ukrywac. Nikt nie chce, żeby nas nakryli. - Użytkownik:Takanuva737

PD wbiega do tesco i zjada wszystko po kolei jak leci(łącznie z opakowaniem)-Power Dragon

Disholahk patrzy z wahaniem na Dark Beast, po czym zmienia go na Dean Razorbacka i wchodzi do Biedronki grając na Razorbacku japoński heavy metal. Siła dźwięku kruszy beton, metal i cały budynek. -Disholahkdyskusja

PD wyszedł (a raczej wyturlał się)z tesco chwycił gitare i z Disiem rozwalają tesco-Power Dragon

A co wy na to: Rozp...niszczymy świat ludzi? NADSZEDŁ JUŻ CZAS ŚMIERTELNIKÓW! - Użytkownik:Takanuva737

daj mi minutę -po minucie PD wraca z 30 ciężarówkami jedzenia-dobra rozwalamy-Power Dragon

Ivest podsadza pod Biedronkę bombę i razem ze wszystkimi wsiada do helikoptera i rozrzuca granaty po całym Poznaniu. Grupa rozrzuca po całej Polsce bomby atomowe. Następnie idą do łodzi podwodnej i zatapiają Europę, Azję i Afrykę. Potem atakują Australię i Amerykę no i świat ludzi zajęty ---> Użytkownik:Takanuva737

Czyzys, musisz rozwalić cały świat w jednym poście? -_- Cofam czas do ostatniego wpisu Power Dragona. -Disholahkdyskusja

Jeśli Vox nie chce załatwic złoczyńców HF 2011, to zrobi to Ivest. Teleportuje się on do świata HF i razem z Nitroblastem ogląda mecz. Nitroblast załamany wynikiem odcina sobie głowę. Ivest wygrywa z Jetbugiem w pokera. Jetbug wisi Ivestowi 100000000000000000 Widgetów, więc sam się dusi. Drilldozer siłuje się z Ivestem, ale nie ma siły i siłowanie zrzuca go ze skarpy. Ups, myśli Ivest. Atakuje Fire Lorda, lecz ten nie trafił mieczem i walnął w samego siebie. Ivest wraca do świata ludzi --> Użytkownik:Takanuva737

A ja cofam czas do momentu,w którym byliśmy w miejscu zwanym...-User:Larkanni6


Świat czekolady

Sanso walczy ze stworem z czekolady.-User:Larkanni6

-Grrr! Mieliśmy zdobyc świat ludzi!-wrzeszczy Ivest.-Zemsta!

Świat Anty-Czekolady

-Zrobiłem to, żeby cię wkurzyc Sanso, wiesz?-krzyknął Ivest - Użytkownik:Takanuva737

- Świat Anty-Czekolady? To nawet dobrze. Troche mi sie jej odechciało po 99999 latach jej jedzeniach - powiedział Toa Kubix. Kubix2000 15:51, paź 10, 2010 (UTC)

Sanso padł na kolana przed Ivestem i zaczął go błagać o litość.-User:Larkanni6

Natomiast Kubix zaczął jeść anty-czekoladę. Kubix2000 15:57, paź 10, 2010 (UTC)

Vox mówi: Mam tego wszystkiego dość. Odchodzę z Walki. To już nie to samo co kiedyś. Teraz co pięć wypowiedzi zmienia się nagłówek i nie można się skupić na wydarzeniach. Lord Vox 16:29, paź 10, 2010 (UTC)

Sanso teraz błaga o litość Voxa.-User:Larkanni6

-No dobra, będę litościwy. Patrz, to strumień czekolady!-powiedział litościwie Ivest.Sanso rzucił się na strumień czekolady i zaczął pic gorącą czekoladę.-No dobra, to jest kanał ściekowy.

-Czyli to, co ja jadłem, to ku...

-Tak, dokładnie to o czym myślisz.

-Fuj!

-A to na pocieszenie: to w rzeczywistości czekolada. He, he. A w tamtą stronę do fabryki czekolady. Przyniosłem ją tu ze świata ludzi.

Po czym Sanso zaczął biec w kierunku wskazanym przez Ivesta, a reszta za nim - Użytkownik:Takanuva737

Kubix był wściekły bo przytył przez czekoladę aż o 45 kg. Atakuje Ivesta z wrzaskiem: NIENAWIDZĘ TEJ CHOLE...ZNACZY PRZEKLĘTEJ CZEKOLADY. ALE NIE UMIEM SIĘ POWSTRZYMAĆ. Po tych słowach rzucił się na ubikację czekoladę. Kubix2000 13:54, paź 11, 2010 (UTC) PS Jestem Hardkorem!

Disholahk robi tą minę -Disholahkdyskusja

Akuumo wyjmuje Legandarny Słoik Chrzanu i przyzywa Armię Wormsów. Każe im wyruszyć na poszukiwania Legendarnego Słoiku Kiszonych Ogórów, a sam rozwala ten świat. The Champ Is Here!!! 14:23, paź 11, 2010 (UTC)

Sanso mówi:Kurde, jeszcze raz ktoś będzie mnie kontrolował, to odejdę z Walki!.-User:Larkanni6

Ok to jaki następny świat? - Kubix się ni może doczekaćKubix2000 16:25, paź 11, 2010 (UTC)

Rozumiem... Kubix zapada wszystkich pod ziemię. Budzą się oni w świecie

A właściwie w miejscu znanym jako Kuchnia

xD Kubix2000 17:02, paź 11, 2010 (UTC)