Encyklopedia Bionicle
Advertisement
Encyklopedia Bionicle

opowieści typu "drużyna co mieszka w domu" to już nic orginalnego więc czas na szkołe!!!!!!!

część 1[]

-Hrrr psss hrrr psss-Power Dragon spał na lekcji

-Power Dragon co teraz powiedziałam?-zapytała się nauczycielka

-Eee ten tegooo.Ale ja panią tak lubię-Power Dragon próbował się jakoś wykręcić od odpowiedzi

-Dosyć tego.Dragon za karę zostaniesz po lekcjach-odpowiedziała nauczycielka

-Hehe-zaśmiał się Sanso

-Ty też Sanso

-Czy ktoś odpowie na pytanie?-zapytała się nauczycielka

-Jedność,Lojalność.Przeznaczenie-odpowiedział Ivest

-Kujon-wymamrotał pod nosem Power Dragon

-Sam jesteś kujon-odpowiedział Ivest

-Ah tak to na przerwie sobie pogadamy-odpowiedział zdenerwowany Power Dragon

-Ivest ty także zostaniesz po lekcjach-powiedziała nauczycielka

-Widzisz w co nas wpakowałeś "Ognisty Pysku"-Ivest zwrócił się do Powera

-moja wina? Jak byś siedział cicho to nie byłoby sprawy-Power zdenerwował się na Ivesta

cześć 2[]

Cała trójka udała się do miejsca odsiadki gdzie czekały na nich najgorsze kanalje w szkole min: Rahkshi,Makuta,Mroczni Łowcy itp

-Chłopaki,ale nic nam się tu nie stanie,co?-Ivest spytał się Powera

-Nie jeśli umiesz się bić-odpowiedział Power Dragon

-Ej chwila te "kanalje" to zwykli Pierwszoklasiści co im się zachciało bić-zauważył Sanso

-Co jest grane-dziwił się Power

-Chyba się zapowiada ciekawa godzina-odpowiedział PD

-Łatwo przejmiemy nad nimi władzę-powiedział Ivest

Power wszedł na krzesło i zwrócił się do "kryminalistów"

-Słuchajcie knypki teraz my tu rządzimy

-Załatwcie szefa to macie władze-powiedział jakiś Matoranin

Z grupy "kanalji" wyłonił się wysoki złoty Rahkshi

-Kto śmiał mnie wyzwać na pojedynek-powiedział Rahkshi

-Ja-powiedział PD-A tak w ogóle to jak się nazywasz

-Nazywam się Avhorak-odpowiedział Rahkshi

-Chwila no-w wejściu pokazał się czerwony gigant-nie tylko ty chcesz tu rządzić. A nazywam się Banderwil-powiedział Banderwil

-Dobra czyli będzie potrójna walka-oznajmił Sanso

Sanso wlazł na stołek i zaczął komentować

-Power atakuje Avoraka lewym sierpowym ale on skutecznie się broni! Bandek kopie z kolanka Powera lecz on chwyta go za nogę i rzuca nim w Avoraka! Avorak Podnosi obolałe cztery litery i strzela promieniem świetlnym w Powera i Bandka! Power leży jak zabity a Bandek podnosi się żeby go dobić, ale Power udawał tylko trupa i chwycił Banderwila za nogę i ogonem podciął drugą ale Avorak nie daje za wygraną i atakuje Powera buławą lecz Power zieje ogniem!!! A Avorak wypuszcza kulę światła!!! I wszyscy padają jak muchy na podłogę! I tak oto proszę państwa mamy remis!!!

-uff byliście godnymi przeciwnikami- powiedział Power Dragon

-ty też, ty też- odpowiedział Banderwil

-To kto teraz rządzi - wtrącił Avorak

-My-dwie postacie w drzwiach rzuciły granatem w Powera, Bandka i Avoraka.lecz Power Dragon go zjadł

-Kim jesteście i czemu rzuciliście do nas granatem,choć trzeba przyznać był nawet smaczny-powiedział Power Dragon

Wszyscy patrzyli na Powera jak na nie wiadomo co

-jesteście wszyscy chorzy -krzyknął Ivest - chorzy umysłowo.Spadam z tąd

-Dobra idź sobie.A wy kim jesteście

-jestem Aminexil a to jest Dercio kołDercio

-dobra no to znowu pojedynek-krzyknął Sanso. I już miał wejść na stołek kiedy zatrzymał go Power Dragon

-NIE!!! Nie będzie żadnego pojedynku! Czy wy nic nie widzicie ,ta szkoła nie jest normalna,normalnie był by tu jakiś nauczyciel i pilnował porządku! nasz dyrektor chce nas skłócić żeby panował tu chaos! nie zdziwiłbym się gdyby właśnie urządzał bitwy pierwszoklasistów i zamawiał dostawę rękawic bokserskich!!! Dlatego Ivest odszedł! Ale razem możemy zmienić tą szkołę na leprze!kto jest ze mną?!

wszyscy krzyknęli "my"

-no to jazda-krzyknął Power Dragon

część3[]

-dobra trzeba opracować plan spotkamy się w moim domu po szkole-powiedział PD do swoich ziomów - Dercio, Aminexil wchodzicie w to?

- Jasne-odpowiedział Dercio

-Dobra zostało nam jeszcze 20 min odsiadki co robimy?-zapytał Bandek

-Gramy w POKERA!!!-wrzasnął Sanso

Po 20 partii pokera i po 20 zwycięstwie Dercia (Dercio był mistrzem pokera) wszyscy poszli do domu (a raczej jaskini)Powera.

-Oto moja jaskinia-Power otworzył żelazne wrota. Oczom wszystkich ukazała się ogrooooooomna i luksusowa jaskinia.Przedsionek wyłożony był chromowanymi płytkami, ściany pięknie pomalowane ozdobione były stalowymi łańcuchami. W pokoju gościnnym w którym odbywała się "narada wojenna" wisiał złoty żyrandol z którego buchały niebieskie płomienie.

-Woooowww nieźle się tu urządziłeś Draguś -pochwalił go Avcio

-Nie wiem czym się podniecacie to jest zwykły dom smoka - odpowiedział Power Dragon - ale wróćmy do narady.

Advertisement